Daj mi energię!
Nasza firma zrealizowała unikalny projekt. Problem, z jakim przyszedł do nas klient, polegał na tym, że początkowo, zgodnie z umową z lokalnym dostawcą prądu, na każdy dom w miasteczku ustalano kwotę 15 kilowatów. Następnie deweloper dodał do każdego domku trochę sprzętu elektrycznego, który był o 20-30% większy niż pojemność kabli elektrycznych i głównego transformatora. Przeprowadziliśmy audyt inżynieryjny. W wyniku obserwacji zaobserwowaliśmy, że w niektórych godzinach zużycie było poniżej średniej, np. w nocy i w ciągu dnia. Rano i wieczorem panował szczyt obciążenia prądem. Średnie dobowe zużycie nie przekroczyło łącznego limitu, jednak w wyniku porannych i wieczornych szczytów stale dochodziło do zadziałania zabezpieczeń podstacji i wspólnota domkowa pozostawała bez prądu średnio przez dwie godziny dziennie, co negatywnie odbiło się na wizerunku dewelopera firmy i sprzedaż nowych domków. Ponieważ zmiana podstacji i linii zasilającej WN była nie do przyjęcia ze względów finansowych, zaproponowaliśmy unikalne rozwiązanie. W każdym domku zainstalowaliśmy nasze systemy magazynowania energii (średnio 10 kW/h akumulator i 5 kW falownik). System ładował w czasie niskiego zapotrzebowania w nocy i w ciągu dnia, a następnie zapewniał dodatkową moc w godzinach szczytu rano i wieczorem. W ten sposób problem został całkowicie rozwiązany. Naszemu klientowi, deweloperowi osiedli domków letniskowych, udało się zaoszczędzić 80% budżetu przeznaczonego na rozwiązanie tego problemu dzięki naszym technologiom i proponowanemu projektowi. System ten pozwala zaoszczędzić aż do 70% kosztów energii.